Drama bardzo przeciętna,przyczepić się nie można tylko do gry aktorskiej,w końcu aktorzy z górnej półki. Tym bardziej nie mogę zrozumieć,dlaczego tak dobrzy aktorzy zgadzają się grać takich serialach?
Oboje już zagrali w dużo lepszych widowiskach- One ordinary day i Pamiętnik mojego wyzwolenia,więc myślę,że trzeba by było mierzyć,jeśli nie wyżej,to chociaż w podobny poziom. To nie o to chodzi,że ten serial był jakimś koszmarkiem,ale był tak do bólu przewidywalny,wszystko to już było w dziesiątkach innych dram.
Jeśli ktoś zaczyna przygodę z koreańskimi serialami,to pewnie może być zachwycony, ale dla mnie to jest kalka, całkiem zgrabna,ale kalka.
A jak jest się świeżo po oglądaniu My mister, to nie da się być zbyt obiektywnym. Po takich perełkach nic nie jest wystarczająco dobre